Biedni jesteśmy tej zimy.
Przynajmniej nasz rejon.
Dzieciaki też.
Bo widzieliśmy go tylko raz.
Tydzień przed Świętami.
W związku z czym w jego poszukiwaniu udaliśmy się w góry.
I ?
O matko!!!
Pełno go wszędzie!!!
Moje pierwsze tej zimy zdjęcia ŚNIEGU :-)))))
Polala
ps. Dziękuję bardzo, bardzo za moc życzeń przemiłych i szykujcie się na kolejne.
Ale to za 3 dni :-))))))))))))
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
Od 2012-02-09 FERIE |
szczesliwi ci co snieg zobaczyli:)
OdpowiedzUsuńZAPOMNIALAM napisac,ze zdjecia sa zajefajne:)
OdpowiedzUsuńSchokolade wreszcie się wyżyłam fotograficznie.
OdpowiedzUsuńNo częściowo.
I strasznie mi miło, że tak uważasz :-)
Zdjęcia piękne, jak zwykle. Ale - Poluś, co to jest na tym nr 1??
OdpowiedzUsuńNa nr 1 to bele siana tak na biało zapakowane i ośnieżone :-)
UsuńNam też nie udało wybrać się na sanki jeszcze :-o Wciąż za mało śniegu, albo już zamarznięty :-))
OdpowiedzUsuńSarenki cudnie Ci zapozowały :-))
Sarenki stały praktycznie przy samej drodze.
UsuńZaliczamy sanki, narty i zabawy w śniegu ;-)
W Zakopanem sniegu bylo b. duzo...ach bylo pieknie....W Montrealu pustki. Choc nawet nie ma minusowej temperatury wiec nie powinnam narzekac ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta, ale masz fajnie :-)
UsuńMontreal?
I te plusowe temperatury :-)
a ja patrzę na mojego hiacynta i marzę o wiośnie !!! hihi, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńJa chyba powoli napatrzyłam się na śnieg i tez mam wiosenne marzenia :-)
Usuńja też ja też chcę śniegu :)
OdpowiedzUsuńLasche to chyba trzeba się w góry wybrać :-)
UsuńPo taki biały, czysty i puszysty.
!!!!!???? Sarenki ???!!! Cudo ! A my juz nie mozemy na snieg patrzec!
OdpowiedzUsuńAgni sarenki odważniary przy samej drodze stały.
UsuńSuper fotki.. ja tez z tych co to snieg na zdjeciach tylko :) Ale tez sie w tym roku naczekalam zeby zdjecia porobic :)
OdpowiedzUsuńmam ochotę więcej popstrykać, ale mróz wielki i boję się o aparat.
UsuńJakaś posucha fotograficzna zimą :-)
Nie zazdroszczę. Dla mnie zima, to zbędna pora roku, ale doceniam oko. Na fotkach wygląda pięknie! I taką tylko chciałabym oglądać :***
OdpowiedzUsuńMargo, taka najfajniejsza. Wiem i tez taką najbardziej lubię oglądać :-)
Usuńo to ja juz tym razem sie mam nadzieje nie spoznie :)
OdpowiedzUsuńw kolo wszyscy narzekaja na tą zimę , a u nas juz 3 tygodnie jest najpiekniejsza , mrozik taki przewaznie -4 do - 10, bielusienko, gdy wyjdzie slonce jest cudownie, snieg lsni, skrzy sie na zamarznietym jeziorze, nic tylko spacerowac ( z herbatka w termosie) i wystawiac buzie do słonca, slonecznego dnia Ci jutro zycze:)
Ps nie mialam okazji sie pochwalic chyba, Julka dostala Dixit ( Aniolek zainspirowal sie Twoim postem) ilustrowany jest faktycznie bajeczne
Kaffiraka, właśnie chwaliła się już Emocja, że Dixitem ich zainspirowałam i że świetnie im się grało.
UsuńTo i cieszę się, że Wam do gustu przypadło :-)))
Rany - jakie boskie sarenki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMuszę siąść i nadczytać zaległości na blogach :-)
Właśnie dziś wróciłam do pisania
Uff, nareszcie.
Usuńjak wrócę to się odezwę :-)
No tak w górach zawsze jego dostatek. Ja nie jestem ogromną przeciwniczką śniegu, ale nie jestem tez jego wielką zwolenniczką. Na obrazkach zawsze pięknie wygląda. Zdjęcia bardzo ładne. Oby do wiosny!! Tydzień zimy byłby dla mnie wystarczający!!
OdpowiedzUsuńEssi, wiem przecież jak jest :-)
UsuńJa właściwie w tym roku to mam zimę 4 dni. Do tygodnia zostało mi 3 dni :-))))))
No to zobaczyłaś prawdziwą zimę, nawet sarenki "złapałaś" aparatem :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGIGA, zobaczyłam i ucieszyło mnie to niezmiernie :-)
OdpowiedzUsuńAleż biało! I jak pięknie. Jelonek i słońce w śniegu, moje ulubione. A jak zatęsknicie za bielą, wpadajcie do nas!
OdpowiedzUsuńA ja mieszkam w górach i u mnie śniegu pod dostatkiem :-)
OdpowiedzUsuńZa to wczoraj sarny wyszły na sam skraj lasu, pod sam dom... Biedne te zwierzaki zimą.
Jakieś słodkie te sarenki, te ich wielkie czarne oczka- można patrzeć i patrzeć...cudwone zdjęcia zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńserdeczności przesyłam