czwartek, 6 września 2012

PYTANIE WAGI CIĘŻKIEJ

Mam chęci na blog, nie mam czasu na zdjęcia.
Pytam zatem, bo nie wiem.
Odwiedzacie mnie bo fajnie piszę?
A może dlatego, że fajne zdjęcia robię?
Fuj, Ty nieskromna Polalu!!!
Bo często mam ochotę napisać, ale nie mam zdjęcia tematycznego, tudzież mam, ale wrażenie przetransportowania  go z Google do Blogera trwające lata świetlne skutecznie zniechęca mnie.
To ja zadaję pytanie ważne.
Pisać?
Fotografować?
Jedno i drugie?
A może raz tak, raz tak.
Boć to pamiętnik wydarzeń z życia córek jest.
Jak mi ładnie odpowiecie, to uraczę Was tekstem i fotkami, a jak nie to tylko jednym z dwóch :-)
Pomocy!!!!
Chcę częściej pisać, a nie wiem czego oczekujecie.
Polala


środa, 5 września 2012

WRACAM :-)))

Oj się wydarzyło.
I w wakacje.
I po wakacjach.
O wakacjach jutro.
O szkole dzisiaj.
Starsza siostra czyli córka pierwsza w czwartej klasie.
Ma mundurek, wygląda dostojnie i elegancko.
Jakaś doroślejsza.
Młodsza czyli córka druga też mundurek posiada, ale u niej dostojeństwa nie widać :-)
Już w pierwszy dzień szkoły zdołała mundurek podrzeć i rozpruć.
Na drugi dzień 8 rano pogotowie krawieckie.
Byłam pierwszą klientką :-)
Pierwsza córka wróciła z zielonej szkoły, druga jedzie tam za rok, jako czwartoklasistka.
W między czasie przeżyliśmy 13-stą rocznicę ślubu.
Rano mąż powitał mnie "naszą" piosenką i naręczem kwiatów, a właściwie kopią naręcza z dnia ślubu.
Ja Wam piosenkę zaprezentuję.
Jest stara, uwielbiam ją.
I wiecie co? Grali ten utwór na moje wejście do kościoła :-)
Polala