piątek, 15 kwietnia 2011

WRESZCIE SŁOŃCE I AKCJA BLOGOWA

Jest!. Zaświeciło od rana i nie schodzi z nieba i nic go nie przesłania. Długo wyczekiwane słońce dzisiaj ogrzewa ziemię i moje biedne drzewka, które momentalnie w pąkach napęczniały, a co niektóre wypuściły kwiatki :-) 
Dzisiaj kwiatowo, słonecznie, wiosennie. 
Czy u was też taka cudna pogoda? Ja momentalnie mam ochotę góry przenosić :-), no może bez przesady, ale z ogrodu nie wyłażę od rana, trampolinę dzieciom rozkładamy, pranie poszło jakoś sprawnie a nawet mam ochotę umyć okna i kto wie...
Miłego wiosennego i ciepłego końca dnia i wieczoru.
Polala

i cały czas przypominam, że...

“Ty i twój kolor. Pokaż go” 
Dziewczyny zapraszamy do nowej fotograficznej akcji blogowej!!!
Niech każda z was odda siebie w kolorze.
Może być to kolor którego ma najwięcej w szafie, który najbardziej kocha, którego nie ma odwagi założyć, o którym marzy, ale nie pasuje do jej karnacji... 
  
 
Bo właśnie my: Euforka i Polala postanowiłyśmy pokierować tą akcją i zachęcić was do zrobienia kilku fotografii z kolorem w roli głównej.
Macie czas do 15 maja. 22 maja o godz. 20.00 na obydwu blogach zamieścimy Wasze zdjęcia i zobaczymy jaki kolor dominuje, jak bardzo kolorowe jesteśmy! :)
Zachęcamy i pozdrawiamy
Euforka
Polala





środa, 13 kwietnia 2011

AKCJA BLOGOWA I WANILIOWE BABECZKI

“Ty i twój kolor. Pokaż go” 
Dziewczyny zapraszamy do nowej fotograficznej akcji blogowej!!!
Niech każda z was odda siebie w kolorze.
Może być to kolor którego ma najwięcej w szafie, który najbardziej kocha, któego nie ma odwagi założyć, o którym marzy, ale nie pasuje do jej karnacji... 
  
 
Bo właśnie my: Euforka i Polala postanowiłyśmy pokierować tą akcją i zachęcić was do zrobienia kilku fotografii z kolorem w roli głównej.
Macie czas do 15 maja. 22 maja o godz. 20.00 na obydwu blogach zamieścimy Wasze zdjęcia i zobaczymy jaki kolor dominuje, jak bardzo kolorowe jesteśmy! :)
Zachęcamy i pozdrawiamy
Euforka
Polala


Dzisiaj postanowiłyśmy upiec waniliowe babeczki. 
Na dworze zimno, pada deszcz, wieje silny wiatr. W domu ciepło i miło, kominek grzeje i pachnie babeczkami. Namówiłam siostry na waniliowe bo czekoladowe piekłyśmy ze dwa tygodnie temu. No i przeczytałam u Magdaleny, ze są smaczne. :-)Nie podaję przepisu bo to gotowa mieszanka do upieczenia w domu, ale chyba smaczna bo dziewczyny zjadają do wieczora wszystko co upieką.  Wypada po 6 na głowę, z czego 2 zawsze przeznaczone są dla kogoś. Tym razem dostanie pani higienistka :-), babcia i dziadek no i przyjaciółka młodszej siostry. 
Fajnie tak wspólnie coś zrobić z siostrami. Są takie przejęte, zaangażowane i całe oddane jednej sprawie (tu pieczeniu). 
Miłego wieczoru.
Polala



























Lukier trafiał nie tylko na babeczki :-)



wtorek, 12 kwietnia 2011

CAŁKIEM NOWA AKCJA BLOGOWA!!!

                                                       
 
“Ty i twój kolor. Pokaż go”
 
Dziewczyny zapraszamy do nowej fotograficznej akcji blogowej!!!
Niech każda z was odda siebie w kolorze.
Może być to kolor którego ma najwięcej w szafie, który najbardziej kocha, któego nie ma odwagi założyć, o którym marzy, ale nie pasuje do jej karnacji... 
  
 
Bo właśnie my: Euforka i Polala postanowiłyśmy pokierować tą akcją i zachęcić was do zrobienia kilku fotografii z kolorem w roli głównej.
Macie czas do 15 maja. 22 maja o godz. 20.00 na obydwu blogach zamieścimy Wasze zdjęcia i zobaczymy jaki kolor dominuje, jak bardzo kolorowe jesteśmy! :)
Zachęcamy i pozdrawiamy
Euforka
Polala




poniedziałek, 11 kwietnia 2011

TRUDNE ROZMOWY, CZYLI CO DOCIERA DO NIEBA

Wczoraj młodsza siostra zapytała mnie:
-mamo, czy do nieba docierają sklepy?
przyznam się, że nie zrozumiałam pytania, więc mówię:
-kochanie co masz na myśli? Nie bardzo rozumiem.
-no czy docierają, czy mają zasięg, no czy tam są sklepy?
-nieeee kochanie, tam jest tak wspaniale, że nikt niczego nie potrzebuje i nie ma sklepów.
W tym momencie młodsza siostra zrobiła podkowę, broda zadrżała  i uderzyła w płacz. O rany co ja takiego powiedziałam. No rozumiem kobieta żal, że nie ma sklepów ale żeby aż tak?! Po chwili usłyszałam
-ale ja zawsze będę potrzebować moje kochane zabawki. mamusiu czy mogę do nieba zabrać chociaż te ulubione?
-kochanie....yyyy
co odpowiedzieć? Możesz? Ale ja nie chcę żeby już się tam wybierała. Padło wiele kojących słów z zapewnieniem, że jednak te zabawki zabrać może. Nie lubię jednak takich rozmów. Wasze dzieci też zadają takie trudne pytania, prowokują rozmowy po których czujecie się dziwnie?
Polala

ukochana lalka Lawendowa Lukrecja

 Sweete, który jest na prawdę sweet i wygrał konkurs na najmilszego misia


kryształki wyhodowane samodzielnie

 ukochany Plastuś :-)