środa, 21 grudnia 2011

O ŚNIEGU, BOMBKACH, MARCEPANIE...O ŚWIĘTACH :-)

No i stało się!!!
Pada śnieg!!!
Jest biało coraz bielej. 
Choinka ubrana.
Ukochane bombki wyciągnięte i zawieszone wśród corocznych ochów i achów.
Siostry uwielbiają baleriny, wróżki, karoce, koniki na biegunach, łabędzie i inne figurki wśród łańcuchów zwisających z choinki.
Zawsze nasze drzewko jest strojne, jakby w biżuterię odziane, lekko zwariowane, nigdy nie idealne. Ale przez to najcudowniejsze :-)
No i jeszcze do piernikowych domków doszły marcepanowe choinki, bałwanki i prezenty.
Właściwie jesteśmy gotowi do Świąt.
Dzisiaj w szkole młodszej siostry Jasełka w wykonaniu nauczycieli :-)
Jutro kupujemy karpie, szykujemy pyszności wigilijne i cieszymy się atmosferą. 
Jest cudnie!
A u was?
Polala


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG


Od 2011-12-21 PIERWSZY ŚNIEG

26 komentarzy:

  1. Ależ macie kobiecą choinkę ;) Bardzo świątecznie u Was. Pięknie. I marcepan poszedł w ruch! U nas jeszcze kilka chwil i też siądziemy ze spokojem przy kominku. Czekam na ten moment.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, cudo :-)
    u mnie też śnieg pada :-)
    po południu piekę ciasteczka :-)
    choinka dopiero będzie w piątek w nocy ubierana, żeby Mały jej nie pokonał :-)
    ja cała szczęśliwa słucham muzyki :-) i pichcę :-)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie też biało...
    i tego marcepanu zazdroszczę - bo lubię bardzo, bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne bombki i marcepanowe smakowitości... mmm, a u mnie, narasta wyczekiwanie, a w piątek do rodziców w komplecie całą rodziną :*

    OdpowiedzUsuń
  5. to tylko ja nie lubię marcepanu...
    ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym zobaczyć Waszą choinkę :-) Musi być wyjątkowa :-)) Z każdego Twojego słowa i zdjęcia czuć świąteczną atmosferę, a więc chłonę ją :-))

    Nie lubię marcepanu :-( Podobnie jak minimaLenka :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudne te bombki! Nie widziałam takich jeszcze!
    A śnieg - no pada niestety W Łodzi już też.
    ps. a taki marcepan do samodzielnego użytkowania, to skąd się bierze?

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie też pada śnieg! jest cudnie :)
    piękna piernikowa chatka :))

    OdpowiedzUsuń
  9. bombki masz cudne ! ostatnio byłam w hurtowni pod Częstochową gdzie sprzedają takie cudeńka po kilkadziesiąt złotych - zakochałam się szczególnie w tych obrazujących Królowę Śniegu - coś pięknego ...ale cena mnie dobiła. U mnie pachnie już piernikami, jutro urodzinki mojego synka, zaczyna się imprezowy czas...pozdrawiam Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. bajecznie tam u Was:)
    my sie powoli pakujemy i odliczamy dni do wylotu:)
    snieg zniknal-zapowiadaja ocieplenie...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe ozdoby! Podziwiam, moja Nadia byłaby zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  12. To , że masz piękne ozdoby choinkowe i choinkę to wiem. U Was pada śnieg, a u nas deszcz siąpi i mamy +11°C. Nie zapowiadają białego Bożego Narodzenia. Może byś tak od czasu do czasu do mnie zajrzała. Ja wiernie zaglądam chociaż nie mam czasu! Śliczny ten marcepan!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dag - dzięki :-) że nie lubisz marcepanu :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak przytulnie dzisiaj u Ciebie (i teks i wszystkie zdjęcia), bardzo mi się podoba w pierwszym kolażu zdjęcie - dolny lewy róg, to zza szyby?

    OdpowiedzUsuń
  15. Polaluś, jakie Ty masz cudowności na choince... Jestem pod wrażeniem...
    A jaka chatka...ohohoho...!!!
    Teleportuj mi troszkę Twojego klimatu, co...?

    OdpowiedzUsuń
  16. EWA, no jest kobieca. Taka trochę jak za dawnych lat.
    Klimatyczne te bombki i bardzo je lubimy :-)

    LENKA, świątecznie u Ciebie.
    Ja też przyśpiewuję, planuję, kroję, gotuję, piekę. No uwielbiam to!

    MAJA, jak biało to nastrojowo.
    Och jak ja się cieszę z tego śniegu :-)

    MARGO, oby się te marcepanowe cuda nie zakurzyły do świąt :-)

    LENKA, ja też nie lubię marcepanu. Ale siostry wchłaniają go ze smakiem.

    DAG, chłoń na szczęście :-))))
    I wiedz, że ja też nie przepadam za marcepanem. siostry lubią :-)

    PAULA, po bombki zapraszam do Almi Decor, a po marcepan do Ikea :-) Po chatki piernikowe również. Ikea.

    OdpowiedzUsuń
  17. OLA, chyba brakowało mi już tylko śniegu do szczęścia :-)

    EWAMAISON, kilkadziesiąt zł w hurtowni?! Sporo.
    Ja kupiłam w Almi Decor, ale nie za jednym zamachem. Od 9 lat, czyli od kiedy jest starsza siostra kupujemy po dwie, trzy sztuki co roku. I o matko nie za taką kasę.
    Serdeczności dla synka. A Ty pewnie czekasz niecierpliwie na imieniny?
    Pozdrawiam Cię serdecznie :-)

    SCHOKOLADE, pakujcie się. Na jak długo przyjeżdżacie?
    I mam nadzieję, że jak przylecicie przywita was śnieg i iście zimowa aura. U nas w minusie. Nic nie topnieje. Super!!!

    AGA, no dziewczyńskie są to prawda :-)

    ESSI, szczęście Ty moje. Zaglądam, ale nic nie napisałaś ostatnio. No chyba, że przegapiłam. Bo nie codziennie siedzę przed kompem. Wierna moja zaglądaczko.
    Czemu nie przyjeżdżacie?

    LENKA, mi też podziękuj. Też nie lubię :-)

    HEIDI, dolny lewy róg, czyli choineczka? tak zza szyby. Jakoś się ładnie płatki zatrzymały :-)
    Jeżeli pomyliłam rogi to drugi dolny róg, to gałązki, które sobie stoją w domu. W wazonie i są sztuczne.

    EWELAJNA, wyteleportowane!!! Możesz kochana odbierać :-)
    Uściski :-))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna ta strojna choinka :) I domek - podbił moje serce! Wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. przylatujemy na 2 tygodnie-trzeba naladowac akumulatory,bo nie mam tu nikogo kto chocby na chwile "porwal" moje dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Polala, dziękuję Ci, że nie lubisz marcepanu :-) Dziecko kochane - to wprost fantastycznie!!!
    i nad życie kocham pichcić :-) już mam ciastka - gwiazdki i rybki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. U nas też śniegiem posypało i oby został do Świąt. Choinkę będę ubierać dzień przed Wigilią, tak już u nas jest. Twoja jest już strojna. Gratuluję wyrobów cukierniczych. Pozdrawiam i życzę wesołych Świat.

    OdpowiedzUsuń
  22. SCHOKOLADE, 2 tygodnie!!!
    Naładujesz. To spokojnego lotu.

    LENKA, nie ma sprawy z tym marcepanem dziecko kochane :-))))
    Keksik to moja mama. Ja tam rybka po grecku, śledziki (może z zielonym pieprzem?), karpiki, szarlotka i kompocik z suszonych owocków. Ach. Pyszności :-)))))))))

    GIGA, zawsze w naszej rodzinie ubieraliśmy choinkę w Wigilie.
    Ale pod wpływem bloga, internetu, a co za tym idzie różnych zdań i opinii ubrałam w tym roku 6 dni przed Wigilią. I chyba tak zostanie. Dla dzieci :-)
    Również dla Ciebie i bliskich Wesłoych Świąt.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie przyjeżdżamy bo moje szczęście jest do 24-go w Brukseli. W czasach kryzysu praca ponad wszystko!!! A dziecko do 23-go jest w szkole. Hi hi!! Resztę to T. Ci opowie. A do ostatniego mojego posta nie zajrzałaś. Hi hi!!

    OdpowiedzUsuń
  24. ESSI, no to chyba nie zajrzałam. Fakt
    Trochę sobie w duchu liczyłam na wasz przyjazd. Byłoby nas przy stole całe mrowie :-))))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. cudowna chatka ...i te małe paluszki :)

    bardzo podoba mi się wasza choinka ...u nas nie przejdzie "dziewczynowa" więc napatrzę się na Waszą :)

    OdpowiedzUsuń