środa, 23 lutego 2011

MROŹNY ZACHÓD

No wreszcie upolowałam zachód!!!! W poniedziałek nie zdążyłam, a we wtorek między zajęciami dziewczyn, dentystą a zebraniem- zapomniałam. Ale dzisiaj nic nie mogło stanąć na przeszkodzie. Wiem, że ludzie wstają wcześniej żeby zdążyć na wschód słońca. Ja wstałam wcześniej żeby zdążyć na zachód. Poleciałam po bandzie i wyrobiłam się w pracy  dzięki czemu z czystym sumieniem, psem i aparatem poszłam w pole łapać zachód :-). Efekty poniżej.
Polala


Ps.Wiem, wiem dużo tego, ale nie wiedziałam które wybrać więc dałam możliwe wariacje na temat zachodu











2 komentarze:

  1. Piękne widoki! I kolory zimowego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewunia, dziękuję Ci za rady, ale jakoś nie umiałam ustawić "es" i robiłam trochę po swojemu. Dlatego niektóre mogą wyglądać dziwnie jak np. odbicie słońca itp. Ale i tak się cieszę, że udało mi się ten zachód wyrwać niebu :-)

    OdpowiedzUsuń