Pewnie wszyscy czekamy niecierpliwie na wiosnę, na prace ogródkowe (uwielbiam!), na ściągnięcie czap i rękawic, na spacery w słońcu, które zaczyna wreszcie grzać. Wyszukuję wśród zdjęć tych, które chociaż troszeczkę kojarzą mi się z tymi klimatami. No i znalazłam. Na przywołanie wiosny i z życzeniami ciepłego i słonecznego weekendu kilka wspomnień z nad morza.
Polala
Spacerujące chyba bezpańskie psy były najlepszym przykładem na to jak czerpać z życia ile się da :-)
Wiosna i morze. Taki zestaw to ja poproszę ;)
OdpowiedzUsuńAleż proszę. Może razem?
OdpowiedzUsuń