Komputer zdrowie odzyskał :-)
Padła kostka pamięci.
Mam narazie jedną i komputer działa wolniej.
Ja tam nie odczuwam.
Witam się zatem ze wszystkimi cierpliwie czekającymi na moje posty :-)))
Ale sobie wlewam ha ha ha.
No dobra.
Zakończyłam na drugim tygodniu ferii, które spędziliśmy w domu i działo się, że hej.
W ruch poszła glina, plastelina, kartony, nici, igły, szmatki, gałganki i ...stary czajnik, który sprawił najwięcej frajdy córkom moim kochanym.
Na biurkach stanęły laboratoria z prawdziwego zdarzenia, lały się kolorowe płyny, pipety odmierzały proporcje, a wszystko to w rękawiczkach (duuuuuużo za dużych :-)))) i specjalnych okularach wyglądających jak gogle narciarskie) i za sprawą czajnika.
Zapraszam na przegląd drugiego tygodnia ferii, a jutro napiszę o tym co mnie nieludzko zirytowało w Warszawie będąc.
Pozdrawiam i potwierdzam, że cieszę się, że już piszę :-))
Polala
Czajnik. Sprawca bałaganu feryjnego. Z roztopionym gwizdkiem i zepsutą pokrywką, a jaka radość :-)
Będąc pod wrażeniem wycinanek została rodzina zasypana serwetkami, śnieżynkami hand made :-)
2 pudełka plasteliny po 12 kolorów i 3 kostki po pół kilograma. Uff ciężka twórczość :-)
Maski zwierząt. Nazwane i wycenione :-)
I sprzedane :-)
Na sztalugach zawsze obraz w trakcie.
Szkic lub nie szkic zależy, ale nigdy pusta kartka.
Feryjny bałagan.
I tu miałam dylemat pokazywać czy nie.
Nie było czasu na układanie plastycznych rzeczy do szafki. Wciśnięte w pośpiechu pomieściło zadziwiająco dużo :-)
Zaparzyłam właśnie herbatę o nazwie "Magia Orientu", zasiadłam do komputera i przez mgłę unoszącej się pary zauważyłam, że jesteś. U Ciebie Magia Nauki i Sztuki. Tyle się u Was działo - naukowo i artystycznie, laboratorium kontra pracownia plastyczna. Rysunki sztalugowe przepiękne - zwłaszcza ten siedzący? ludek.
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś. Pozdrawiam.
On klęczy :-)))))
OdpowiedzUsuńProsi do tańca :-))))
Też się cieszę, bo mi jakoś brakowało kontaktu i pisania.
Drugi tydzień ferii był jednym słowem twórczy. Dziewczyny tworzyły ciekawe dzieła. Dobrze, że jesteś i niech komputer już nie robi takich przykrych niespodzianek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga był bardzo twórczy, tyle, że dzieła pozostały i bałagan też, a wszystko to zabiera sporo miejsca, ale co tam :-)))
UsuńNa klęczkach do tańca - bajeczne :)
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńMoże warto zasugerować facetom? :-)
hurrrra wróciłas!!, bardzo tworczy ten bałagan, moje dziewczyny byłyby zachwycone, zreszta ja sama jestem :)
OdpowiedzUsuńMnie chyba też zachwyca, chociaż ja taka z tych co to muszą mieć wszystko poukładane :-)
Usuńno to mi ulzylo,bo juz sie martwilam co sie z Toba dzieje:)
OdpowiedzUsuńale mialyscie frajde i tyle pracy! a w szafce mamy podobnie i zupelnie sie tym nie stresuje:)
pozdrawiam!
No nie miałam kompa, nie miałam dostępu do innego komputera.
UsuńAle wszystko jest ok i bardzo Ci kochana dziękuję za troskę :-)
Dobrze, że już nastał powrót, bo bałam się, że będzie przerwa:-(
OdpowiedzUsuńMisz masz w domu, ale jaka zabawa!!!
Przerwa wymuszona techniką sama z siebie raczej takowej nie zrobię :-)))))
UsuńObraz przedstawiający bal - MEGA! No i ostatnie zdjęcie - jestem pod wrażeniem. Junior jeszcze nigdy tylu rzeczy nie zdołał wcisnąć na półkę:-) Welcome back!
OdpowiedzUsuńHa, zapraszam na szkolenie :-)))))))))))
UsuńWitaj Polalo :-) Dobrze, że już jesteś :-)) Najbardziej podobają mi się Wasze laboratoria :-)))
OdpowiedzUsuńJestem :-)
UsuńLaboratorium pozostawiło wiele plam, nie do zmycia , ale oj tam oj tam :-)
No nareszcie! Ciekawa byłam dalszych poczynań feriowych i widzę, że było u Was bardzo, ale to bardzo kreatywnie :)
OdpowiedzUsuńKreatywnie bardzo.
UsuńTylko dzieł takich powstaje na kopy i nie wiem sama co z nimi robić:-)
Ależ Twórczo u Was! Bałagan-artystyczny, więc wszystko można usprawiedliwić;)
OdpowiedzUsuńOch, prawdziwy artysta ma zawsze artystyczny bałagan:-)))
Usuńno nareszcie!co ten komputer tak dlugo zdrowial?
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi sie ten tworczy tydzien ferii,kleczacy pan na sztalugowym rysunku rewelacja!
P.S.dziekuje za zyczenia:*
kochanienka jak to zrobilas,ze WYSWIETL MOJ PROFIL masz drukowanymi literami?
OdpowiedzUsuńja tez tak chce:)
Musiałam wysłać do serwisu, później serwis odesłać.
Usuń5 dni jak nic.
A te duże litery to pisałam przy użyciu Caps Lock:-)
Miła, cieszę się, że jesteś już w obiegu... twórcze ferie, wiosna idzie pisz o tym, czego oczami nie widać :)
OdpowiedzUsuńOj napiszę.
UsuńAle jutro :-)
:-) to będę znów zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńZaglądaj.
UsuńWyrok odwołany.
Sędzina chora.
artystyczny nieład to to co lubimy najbardziej:) pojemna szafka:P a prace przepiękne:)
OdpowiedzUsuńPewnie.
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że bałagan nie w moim pokoju i nie mojej szafce :-)))
Ale i tak lubię takie niełady :-)
No nie ma to jak twórczość artystyczna Twoich córek!!! Hi hi !!! Na rysunkach panowie zajmują należną im pozycję!!! Doświadczenia idą pełną parą. Może trochę problematycznie wygląda sprawa porządków, ale naukowcy i artyści mają bardzo luźne podejście do tego problemu i potrafią w swoim bałaganie wszystko znaleźć. Może nie taki to znów chaos jak nam się wydaje. Hi hi!
OdpowiedzUsuń