środa, 11 stycznia 2012

W CO MŁODE DAMY GRAJĄ?

Właściwie gdybym chciała napisać o wszystkich grach to jest tego tak dużo, że zamęczyłabym Was i siebie.
W związku z czym wybieram to w co teraz gramy razem, chętnie, wieczorami, zamiast telewizji, ze śmiechem, ze znajomymi.
Gry, które zauroczyły siostry i nas i znajomych, które sobie nawzajem polecamy i które mamy na każdym wyjeździe.
Gry, które się sprawdziły i nigdy nas nie zawiodły.


Przede wszystkim DIXIT.
Tak bardzo ją lubimy, że poświęciłam jej osobny post.
Zajrzyjcie i oceńcie.
TUTAJ O DIXIT

TRIVIAL PURSUIT, EDYCJA RODZINNA
Grę sprezentowała siostrom Ewa i tata chrzestny.
Powiem krótko. REWELACJA!!!
Pytania podzielone na dwa stopnie trudności. Dla dzieci i dorosłych.
Na jednej stronie karty pytanie, na odwrocie odpowiedź.
Jest mnóstwo podpowiadania, śmiechu, sprawdzania w encyklopediach.
Dodatkowo, trzeba pokombinować żeby zdobyć w jak najkrótszym czasie wszystkie kolorowe trójkąty.
Gramy we czwórkę, w dwójkę i ostatnio w dziesięciu.




PACKA :-)))))))
Gra do której potrzebny jest twardy stół i po której bolą ręce.
Gra, która jeździ z nami wszędzie.
Gra wesoła. Na refleks i spostrzegawczość.
Karty z obrazkami much w 6 kolorach.
4 kolory mogą leżeć na stole, gdy pojawia się piąty "packamy" czyli klapiemy dłonią kartę w kolorze tej muchy, której na stole jest najwięcej. No i tu generalnie obrywamy bo wszyscy "packają" te same karty. Ale kto pierwszy ten lepszy. Zabiera kartę i punkty.
Cudo.



BEZPIECZNA DROGA DO SZKOŁY
Nie wiem skąd ta gra u nas. Ale jest mała, poręczna, nie ma kostki do gry.
Ma za to mnóstwo pytań o przepisy i znaki drogowe, ma karty przeszkody i karty nagrody.
Wbrew  pozorom i dość infantylnemu wyglądowi gra się w nią jakąś godzinę i można się nieźle poduczyć :-)



WARCABY
Zawsze i wszędzie. Głownie dla starszej siostry, która uwielbia kombinować i wymyślać ruchy strategiczne (dla mnie za długo), ale tata ma cierpliwość to grają razem :-)
Mamy też kilka innych gier na planszy do gry w warcaby.
Np. WILK I OWCE, lub PRZENOSZENIE TRÓJKĄTÓW.
W obydwu grach trzeba pomyśleć. Ja lubię tą w trójkąty.


JAŚ I MAŁGOSIA
Ostatnio mniej, ale dziwne jest to, że zawsze przegrywam. Ogrywa nas młodsza siostra, która ma dziwne szczęście do dobrych numerów na kostce :-)

Ups.
Trochę nie tak to zdjęcie. Ale wszyscy wiedzą o co chodzi :-)

ZGADNIJ KTO TO?
Znowu popisowa gra dla starszej siostry.
Ona po po prostu uwielbia planować, podchodzić, kombinować. Pytania zadaje podstępne, przemyślane. I też trwa to bardzo dłuuuuuugo.
Gra fajna, chociaż jak dla mnie bardzo długo trwa ustawianie okienek do pionu i wkładanie w nie zdjęć.



DOMINO
To akurat jest stare i bardzo lubi je młodsza siostra.
Gramy często i namiętnie.
Zdarza się nam zmieniać reguły.


MEMORY
U nas w wersji Hallo Kitty. Ale Ci, którzy znają młodszą siostrę wiedzą, że Hallo Kitty pod każdą postacią :-)



PUZLE

Zalegają nasz duży stół dniami.
Siedzimy, układamy, odchodzimy, wracamy. I tak w kółko.
Czasami po dniowej przerwie widać elementy, których wcześniej nie można było znaleźć (nawet pod stołem :-))
Hallo Kitty dla młodszej siostry. Kuliste. Fajne. Polecam.


I dla nas wszystkich z rewelacyjnymi rysunkami. Nie dłużą się, nie są nudne. Świetne na spostrzegawczość.



MAŁPKI
Mało ambitna, zabawna gra. Szybka, ale wesoła.
Dużo drobnych elementów w postaci małp wiszących na plastikowych patyczkach.
Zasada jest taka, że wyciąga się patyczki z palmy przy czym należy robić to tak, żeby małpy nie spadły. Kto uzbiera więcej małp - przegrywa.



NASZA DOMOWA GRA,
którą zrobiła starsza siostra. Gramy, lubimy, szkolimy język angielski :-)
Polecam zrobić z dziećmi jakąś grę hand made. To już jest fajna zabawa, a dzieci są dumne, że używa się czegoś co same zrobiły :-)


MONOPOLY
Hit ostatnich trzech tygodni. Nie znikał ze stołu przez dobry tydzień. Rozgrywki na wysokim poziomie. My przy lampce wina, siostry przy lampce soku, i tak pare razy do północy.
Rewelacja. Szczególnie jak już załapały licytacje. Świetnie sobie dawały radę z pomocą metody na piękne oczy :-)




Trochę elektroniki teraz :-)
W domu naszym od prawie dziewięciu lat stoi mały komputer - zabawka. No cóż, wydawało mi się, że już z tego wyrosły. A jednak nie. Grają cały czas. Rozwiązują labirynty, układają melodie i słowa. Mają z tego niezłą zabawę :-)



GRY KOMPUTEROWE.

Każda ma swoją.
Starsza Scooby Doo.
Młodsza Piraci z Karaibów.
Są jeszcze elementarz i encyklopedia.
Nie jestem zwolenniczką długiego przesiadywania przed komputerem, ale też nie chcę dzieci od niego odcinać.
Dlatego mamy umowę - dwie godziny w tygodniu. Dodatkowo za porządki dostają minuty, które wykorzystują na grę. Pokoje podzieliliśmy na strefy. Konkretnie pięć. codziennie sprawdzamy czystość. Za każdą sprzątniętą strefę jest minuta. Za pięć - pięć. Na cały tydzień dodatkowo mogą uzbierać 35 minut co zadowala je w zupełności :-)
Mnie też bo jest czysto ha ha ha



No i tyle.
Pozdrawiam wszystkich grających i nie.
Polala

20 komentarzy:

  1. Dixit ma przepiekne te karty. och i Monopol.. Scooby doo na pc jedna z pierwszych gier mojej starszaczki. Och az sie zainspirowalam do pokazania kiedys w co my oststnio gramy bo to gra malo popularna

    OdpowiedzUsuń
  2. rozczulił mnie tytuł posta;)na początku skojarzyłam z młodymi damami;)epoki renesansu!
    a tu niespodzianka.Pamiętam,że bardzo lubiłam warcaby i chyba domino;)z wiekiem przyszła chęć na szachy.
    Pozdrawiam ciepło!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. faaantastyczny post!
    dziekuje za podpowiedz! mam tesciow w PL,wiec juz wiem co bede zamawiac hahahah
    ta pierwsza gra mnie zaintrygowala,bedzie ciekawie Podejrzewam,dzieciom trudno,ale my "starzy" pewnie bedziemy miec radosci duzo;)
    Osobiscie uwielbiam Skrable-uwielbiam! Mlodszy jeszcze za maly,ale starsza niezle sobie radzi z polskimi wyrazami,zaskakuje nas czasem.Tak wiec,to dla nas troche nauka j.polskiego:)
    Monopoly tez lubimy,mamy nawet wersje Disney-owska:)

    a z tym sprzataniem,to niezly pomysl;)

    p.s Polalo,dziekuje za Twoje Z-et.Zycze Ci,aby wszystko co zle odeszlo w zapomnienie i od Was ucieklo

    OdpowiedzUsuń
  4. SPORA KOLEKCJA
    u nas kroluja bierki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polaluś, nie gram, bo nie mam z kim...:( ALe jak mam to lubię:) Jestem pod wrażeniem Waszych ilości...:) I to jest naprawdę piękne, ze tak właśnie spędzacie wieczory:)
    Przeczyatałam tez poprzednie posty. Pan Tata i Siostra w łóżku z książkami w rękach - bezcenne:)
    Plastusiowy Pamiętnik i Babcia na jabłoni - do niezapomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój hicior to Monopol, kości i scrable. A hity J to aktualnie memo i grzybobranie. Kurczę, lubię gry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A..ale najbardziej lubię grać w karty. Mogłabym grać na pieniądze, bo nie chcę się chwalić, ale mam piekielne szczęście w kartach :) (w miłości też nie narzekam, żeby nie było ;D)

    OdpowiedzUsuń
  8. JUSTMAGA, napisz w co gracie. Fajnie będzie odkryć coś nowego :-)

    MONISIA, no. Młode damy to moje córcie. Czasami daleko im do dam, ale Margo tak je określiła i jakoś mi się spodobało :-)

    EMOCJA, w Dixit grała z nami sześcioletnia dziewczynka. Dorośli się dostosowali, ale później sami daliśmy czadu.
    U nas scrable na razie w odstawce. Może przez to, że parę innych gier przybyło :-)
    Dziękuję za dobre fluidy dotyczące mojej Z-etki :-)

    SCHOKOLADE, bierki mamy za sobą, ale widzę że wracamy do różnych rzeczy może i do bierek wrócimy :-)

    EWELAJNA, oj tak, razem w łóżku wyglądali bosko i słodko i tak kochanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. PAULA, w karty, na kasę?
    No niezłe ziółko z Ciebie :-)
    I jeszcze w miłości ok?
    WOW. Tak trzymać!!!
    Wygranej w karty życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. poleca tez LOTTI KAROTTI(wyscig krolikow)firmy RAVENSBURGER...tak na marginesie to maja najlepsze gry dla dzieci

    OdpowiedzUsuń
  11. SCHOKOLADE, zaraz sobie w necie sprawdzę.
    dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś wspaniałą najstarszą Siostrą. Czasami młodsze szantażujesz, ale ja też to robiłam. Coś za coś :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że w przeciągu dwudziestu lat niewiele w grach się zmieniło... może ciut bohaterowie na puzzlach... ale to chyba dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny wpis (zapisałam, co nie, co), Dixit znamy, Starszy dostał od Mikołaja, może trochę za Mały, ale w sumie to daje radę, bardzo się stara:-)
    Zgadnij Kto To widziałam u znajomych i też mnie zachęcali...
    Ciekawe: TRIVIAL PURSUIT - muszę to obejrzeć...
    A puzzle to rządzą:-)
    Dzięki
    PS Czekam na moje Baśnie, Tato znalazł dodatkowo jeszcze bardzo dużo moich starych rzeczy, a ja nie mogę doczekać się na Jego przyjazd...Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dixit mnie zauroczyło ilustracjami. Ja namiętnie grywałam w domino, karty ( Piotrusia), warcaby - bo nic innego wtedy nie było :-) Za nastolatka w eurobizes
    Za to mój młodszy brat uwielbiał Memory - mówiliśmy na to "pary", w wersji z komików "Kaczora Donalda", które namiętnie kupował :-) I puzzle, którymi potrafił zapełnić całą podłogę w kuchni :-) Miał tego całe mnóstwo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Moi chłopcy jeszcze za mali na podobne gry, choć starszy zaczyna się powoli interesować :-) Ostatnio szachami :-))
    Sporo inspiracji mi dostarczyłaś na przyszłość :-) Dziękuję :-))
    A gra Monopoly kojarzy mi się z feriami, bo grałam w nią właśnie na feriach gdy byłam nastolatką :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. GIGA, :-)
    skoro szantaż przynosi radość jednej i drugiej stronie to czemu nie :-)

    MARGO, nic, a nic.

    HEIDI, no właśnie. Baśnie przecież Twój tato szukał. Zrób zdjęcie i daj na blog. Skarby przywiezione przez tatę :-)

    JAGODA, no tak domino, warcaby, bierki, Piotruś, Jaś i Małgosia. Nic więcej nie było. Też w to grała, a teraz odbijam sobie lata posuchy :-)

    DAG, szachy? No, no. Rośnie mały strateg.
    I fajnie, że zainspirowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale nie masz "Grzybobrania". To tez klasyczna gra i grałam w nią jeszcze w przedszkolu.Moje dziecię było tez jej fanem w dzieciństwie. Teraz jako 14-latek jakoś nie bardzo.Hi hi. Reszta się powtarza i u nas. No i u nas tez "Scrabble" Najpierw edycja dla dzieci ,teraz dla dorosłych.nie znam tylko DIXIT.

    OdpowiedzUsuń
  19. ESSI, nie mam. Przegapiłam?
    Scrable w odstawkę poszły w obliczu gier innych. Ale wrócą jak znam życie. wszystko w końcu wraca :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  20. u nas Starsza Cacana wasnie skonczyla grac na wii, ale fanka planszowek jest takze wielka, a ja (i Cacana pewnie tez gdyby wiedziala) dziekuje za rekomendacje i post poswiecony Dixitowi. to twoj opis i fotografie zamieszczone kilka miesicy temu, sprawily ze zamarzylam o tej grze dla nas i w miniona wigilijna noc Aniołek nas pieknie wyreczyl :) zachwyt Julki WIELKI!!

    OdpowiedzUsuń