Dzisiaj zmęczona popołudniowym biegiem, położyłam się na chwilę na sofie.
Kąpiel i ciepło rozleniwiły mnie całkowicie.
Siostry wzięły aparat i...
O rany!!! Wreszcie jestem na zdjęciach.
Wprawdzie nie wszystkioe nadawały się na forum, ale kilka wybrałam i oto ja:-)
Oczami dzieci i aparatu :-)
A my dzisiaj na giełdzie sprzętu używanego wymieniliśmy narty za małe, na dobre.
Zmierzyliśmy kurtki, spodnie, rękawice, kaski i inne.
Gotowi. Do zimy, śniegu.
No bo rozpoczyna się sezon narciarski. Nareszcie!
Polala
No to siostrzyczki miały kolejną świetną zabawę, a Ty trochę zdjęć ze sobą w roli głównej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo Cie obstrykały !!! Hi hi !! Nareszcie wziely odwet na mamie!!!
OdpowiedzUsuńmoj pierworodny tez mnie tak uchwyca w obiektywie...:)zdjecia oczami dzieci sa cudne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zostawiam kubek zielonej herbaty:)
tez lubie dawac dzieciom aparat do reki,czasem zupelnie inne rzeczy przyciagaja ich uwage
OdpowiedzUsuńsuper Cie pokazalay:)
narty? fajnie.My akurat nie narciarze,ze sportow zimowych tylko lyzwy;)
no, ekstra wyszło!
OdpowiedzUsuńaaaa, super, w końcu dzięki córkom Twoim możemy Cię wizualnie choć trochę poznać!!! więcej takich sesji, plissss; a ja Ci zazdroszczę biegania, w moim wypadku to tymczasem z tą moją Niunią niewykonalne, ale już wiosną myślę, że tak :) pozdróweczkos!!!
OdpowiedzUsuńGIGA, to prawda kilka zdjęć nigdy nie zaszkodzi :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
ESSI, oj tak odwet pełną gębą.
Tym bardziej, że na okrągło męczę je zdjęciami ha ha ha :-)
EMOCJA, ja muszę w tym roku dziewczyny na łyżwy namówić. Tym bardziej, że lodowisko mamy kilometr od domu.
Pozdrawiam
MAGDALENA, a jak!
Dzięki :-)
VINTI, Ty mi biegu, ja Tobie cudnej małej.
Przesłodkie to dziecię wzrusza mnie za każdym razem :-)
SCHOKOLADE, ach, zielona piję miętową, pyszna!
OdpowiedzUsuńPokaż kiedyś zdjęcia zrobione przez dzieciaki.
Pozdrawiam
I całkiem nieźle im to wyszło, kto wie, może wyrosną z nich prawdziwe profesjonalistki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetne. Zdjęcie numer 5 rewelacja, a numer 1 zastanowiło mnie, bo się zawiesiłam na nim przez kilka chwil. 4 dni temu wspólnie ze Starszym fotografowaliśmy swoje stopy, a każda noga miała inne odzienie - i tak jakoś mi się skojarzyło...:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawim
Pozdrawiam, oczywiście.
OdpowiedzUsuńAle Cię dziewczynki pięknie widzą:-)
OdpowiedzUsuńNarty, bieganie - ale sportowa z Was rodzinka:-)
duzo radosci w tych fotkach jest :-) podobalo Ci sie to ;)
OdpowiedzUsuńDałaś naparstek siebie, a idźże idźże...
OdpowiedzUsuńale super, ja bardzo lubię kiedy mój synek zabiera się za fotografowania...widzę wtedy inny styl i naturalność której często brak w zdjęciach dorosłych, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńno proszę prawdziwa celebrytka ;))
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia..
Polalu, super rozleniwione fotki :-) aczkolwiek w kolorze wyglądasz lepiej ;-)
OdpowiedzUsuńPOLALA niebawem pojawi sie taki post:)Trwa Cenzurowanie zdjec:P
OdpowiedzUsuńTALIBRA, profesjonalistki fotografki? A niech będą. Co tam :-)
OdpowiedzUsuńHEIDI, znaczy takie zdjęcia wszyscy robią :-)
Różnica w skarpetkach :-)))
KAMELEON, nie zawsze tak było. ale teraz nas rozpiera to się sportujemy :-)
MIESZKANIEC, a jak myślisz?
MARGO, oj tam, oj tam. A idźże idźże to mówi się w kieleckim (byłym)...
EWAMAISON, bo dzieci nie patrzą na tło, nie kadrują, nie wymyślają. I faktycznie widzą zupełnie inne rzeczy. Ciekawe :-)
MAJA, no celebrytowałam się w pidżamie. W pełni oddana i posłuszna fotografkom :-)
LENKA, hm kolorowa ja? Next time :-)
SCHOKOLADE, cenzuruj, i zamieszczaj. Niebawem pamiętaj :-)
Ogromne ciepło bije z tych zdjęć :) Może to ta sepia? A może spódnica w kropki albo skarpetki?
OdpowiedzUsuńDziewczyny niezwykle utalentowane. Oby jak najwięcej takich wpisów!
MAŁGOSIA, w kropki to portki pidżamowe :-)
OdpowiedzUsuńCiepło? Fajnie :-)
No to musi być już talent fotografek :-)