No właśnie.
Który z tej dogodnej czwórki zamieszka u nas?
Niedawno odbyła się taka oto rozmowa taty z siostrami:
- Dziewczyny wymyślcie imię dla psa. Jeżeli mi się spodoba to wtedy będzie drugi pies
- A czy to imię musi być chlujne?
- ???
No i po tej rozmowie ruszyły siostry z kopyta. Imionami sypią jak z rękawa.
Wszystkie są chlujne, żadne nam się nie podoba (Różyczka, Dynka, Potworra, Euzebia, Brudaska...).
Powyższe przykłady chyba nas w pełni tłumaczą :-)
Zastanawiamy się również nad rasą psa.
Młodsza koniecznie chciała Boksera, ale jak zobaczyła Husky to dołączyła do mnie i starszej siostry i jesteśmy we trzy.
Co radzicie?
A może pomysł na imię? Dla suczki :-)
Polala
Od 2011-10-13 JAKI PIES |
Błagam, tylko nie jedynka i nie trójka! Husky cudny, ale boksery też są wspaniałe ;) Umieram z ciekawości.
OdpowiedzUsuńEWUNA, boksery ponoć często na raka chorują. Oj husky nam się widzi.
OdpowiedzUsuńHusky!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Rottwaliler i Doberman przy dzieciach odpada :-o Husky albo Bokser z naciskiem na Husky :-))
OdpowiedzUsuńrozważała bym boksera lub haskiego - pozostałe dwa ja osobiście odrzucam - rottweillera za grozę którą we mnie wzbudza, dobermana za głupotę którą reprezentuje ! hihihi, pozdrawiam bo na razie pomysłu na imię nie mam, ewa
OdpowiedzUsuńZgadzam sie z Dag, bo bokser chlapie slina po calym mieszkaniu....
OdpowiedzUsuńImiona dla panienki, mam tysiace.....Fiona, Lila, Beba , Blue Bay, Roksy, Alaska, Montana....Malo Ci? moge pisac i pisac....bez konca- Ag
Boksery są cudowne, strasznie przyjazne dla dzieci, w rodzinie była Saba bokserka od małego wychowywana z maluszkami, cudowny to był pies...
OdpowiedzUsuńHusky zalizałyby na śmierć - tylko uciekać lubią :-) więc to tylko jak macie wysoki płot a dłuuuugą smycz :-)
OdpowiedzUsuńA imię? A jak piesek się wabi? bo może ja bym na ta samą literkę powymyślała. Chlujne oczywyście!
Husky zdecydowanie! Saba, Maja, Polala też pasuje :)..no, suczki spokojniejsze, zamęczycie ją ;)..będzie Was na sankach ciągnąć :)..
OdpowiedzUsuńTylko czy dacie radę dobrze wychować? W mieście czy na wsi?
Husky nie są pieskami kanapowymi, mają swój rozum, lubią chodzić własnymi ścieżkami..lubią być głaskane po brzuszku :D..lubią być wolne, bez smyczy, a szczeniaki dużo zabawy, i nie zostawiane same w domu..
aha, po za tym Husky mają dobry węch, są mądre, nie hałaśliwe, nie szczekają, łagodne, biorą właśnie je do dogoterapii, jak Labradory..:)..i jako jedyne mają niebieskie oczka..i są koffane..
OdpowiedzUsuńi nie marzną, nie straszne im śnieżyce, mrozy, mogą spać na śniegu..upały bardziej dokuczają..
OdpowiedzUsuńHusky ! Ale musisz się liczyć z tym , ze ten pies musi mieć bardzo dużo ruchu i lubi `pracować` . Jak dla mnie Tina jest super.Hi hi! A może Barsa!!
OdpowiedzUsuńWybrałabym buldożkę francuską, ale nie ma do wyboru :P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie husky:)siostra miala takiego psa, nazywal sie Ahmik, sliczny i - na szczescie- Jej sie trafil leniwy (nie chcial biegac w zaprzegach i dlatego mogla go kupic, bo rzeczywiscie te psy potrzebuja duzo ruchu i wysokiego plotu:)czasem uciekal i robil "podkopy" pod ogrodzeniem, ale byl b przyjazny wobec wszystkich.
OdpowiedzUsuń"Podgladam" od jakiegos czasu- podoba mi s ie Twoj blog i zycze powodzenia i sily w zmierzaniu sie z przeciwnosciami, o ktorych wczesniej pisalas. Serdecznosci Monika
Goldena ; ) a z tych powyżej bokser - a może jakiegoś psa z adopcji jest taka strona www.boksery w potrzebie
OdpowiedzUsuńHusky. I do tego proponuję też wielkie sanki :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i i życzę więcej takich dylematów :)
Husky - zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńDELIE, Husky :-)
OdpowiedzUsuńDAG, chyba tak będzie. Z naciskiem na Husky.
EWAMAISON, też mam wrażenie, że doberman głupawy jest trochę. Imię ja też nie mam pomysłu.Jak coś Ci przyjdzie do głowy pisz :-)
Buziaki dla malutkiej.
AGNI, zapomniałam o tej ślinie bokserskiej.
A imion faktycznie masz całą masę. Dzięki za podpowiedź.
ANULA, boję się tego, że u bokserów jest duża zachorowalność na raka.
LENKA, ja Ci na @ napiszę. I wiem właśnie, że Husky ucieka jak szalony.
GREY WOLF, na wsi, w domu z ogrodem i z wielką przestrzenią za płotem, z joggingowcami i jeszcze jednym psem miałby nowy psiak zamieszkać.
Wychowamy. owczarka daliśmy radę to i z nowym poradzimy. Kanapa nie wchodzi w grę i łażenie po domu też nie. Jest wyznaczone miejsce w domu gdzie pies może przebywać i dalej już mu nie wolno. Co sądzisz?
ESSI, Tina pamiętam. Nie wiem czy nie myślałam bym o niej za często :-)
uda spanielica :-)
MARGO, myślałam o buldożce, ale raczej musi to być pies dworny :-) No wiesz taki więcej na dworze niż w domu. I coś większego. Labrador mój mąż wymyślił wczoraj.
A znajomi mają dwa buldożki Gustawa i Adelę :-)
ANONIMOWY (MoNIKA) dziękuję bardzo. Walczę z przeciwnościami.
Właśnie mam obawy co do uciekających Huskych, a co sądzisz o labradorze?
Myślałam o psie z adopcji, ale nie wiem czego się spodziewać, a mamy małe dzieci :-)
PAULA, o tak takie dylematy to sama przyjemność :-)
KAMELEON, wiem. Husky ma poparcie u nas w trzech babach :-)
Oj trafiłaś w czuły punkt, psiarz ze mnie. Ja się wybiję i powiem, że owczarek niemiecki (taki Szarik (po rusku znaczy kuleczka) z "Czterech Pancernych i Psa").
OdpowiedzUsuńPsiak to dobra zabawa i spory obowiązek, odpowiedzialność. Zanim zdecydujesz się na konkretną rasę, poczytaj trochę. Nie tu, nie na zwykłych forach. W psiej prasie (jakkolwiek to dziwnie brzmi), na forach krynologicznych. Każda rasa ma swoje specyficzne cechy. Trzeba jednak pamiętać, że od reguł zawsze są wyjątki.
Każdy pies będzie piękny i cudowny, kiedy już powiesz "mój pies".
Kiedy już odpowiesz sobie na pytanie "jaka rasa?". Poszukaj dobrych źródeł. Wiem, że brzmi to mało przyjemnie. Rasa to jedno, a cechy to drugie. Każdy człowiek się różni, każdy pies się będzie inny. Szukaj zdrowych psychicznie i fizycznie psów-rodziców i rozsądnych ich właścicieli (hodowców).
Widzę, że bardzo Cię ciągnie do Hyskiego. Psy są piękne, nie ukrywam. Jednak poczytaj o ich zapotrzebowaniach fizycznych-ruchowych i zadaj sobie pytanie, czy będziesz w stanie je zaspokoić.
Pozdrawiam i życzę znalezienia fajnego psiaka, bez względu na rodowód lub jego brak,
Wasp
ja jestem za Husky!a imie Roxi:)
OdpowiedzUsuńa ja się boję psów...
OdpowiedzUsuńjak już to chyba tylko Husky, choć one tez są chyba lekko narwane no i do tego ta ilość czasu, które muszą spędzić na spacerze:-)
OdpowiedzUsuńJa to z tych co to psa do domu (bloku) bym nigdy nie wzięła, więc nie bardzo wiem jak doradzić.
Ale mi się bardzo podoba imię Potworra, cudne już widzę jak krzyczysz POTWORRRA do nogi super.
U nas w "rodzinie" mamy tylko jednego psa i jest nim czarny labrador o imieniu Gnat.
WASP, ja Ci niezmiernie dziękuje za to co napisałaś.
OdpowiedzUsuńDowiaduję się i czytam. mamy już owczarka niemieckiego. Mamy też możliwości wychodzić na spacery. Pies ma do dyspozycji ogród.
Nasłuchałam się i naczytałam o Huskym, że ucieka, że robi podkopy. Nie chcę denerwować się tym, że nie gwarantuję bezpieczeństwa psu, że biega gdzieś po ulicy.
Wczoraj wieczorem padła propozycja Labrador. Poczytałam. Odpowiada nam bardzo. myślimy intensywnie nad... Labradorem :-)
Jak już się pies pojawi napiszę o tym na pewno.
jeszcze raz dziękuję.
Pozdrawiam
SCHOKOLADE, Roxi - podoba mi się :-)
MAJA, ja nigdy nie daje gwarancji, że mój nie zrobi krzywdy, więc rozumiem Ciebie :-)
BALBINA i zaskoczę Cię mocno bo właśnie od wczoraj wieczorem nad Labradorem czarnym diabłem myślimy!!! :-))))))))
no to warunki dobre..Husky lubi cały dzień na zewnątrz..
OdpowiedzUsuńz Labradorów robią się potem grube 'kluchy', mają tendencję do tycia..i zamiast chodzić człapią..
To jak się dany pies zachowuje nie zależy od rasy, tylko od wychowania i nauczenia.. w jednym miocie może być np. 6 piesków, i każdy będzie miał inny charakter..w skrócie 'jaki pan taki pies' :)..każdy pies pochodzi od wilka i ma w genach gonienie, kopanie, podgryzanie..chyba, że weźmiesz Ratlerka ;)
OdpowiedzUsuńCo do imienia - może weź pierwsze litery waszych imion i spróbuj ułożyć z tego jakieś ciekawe słowo - ale poprosi dzieci, one są zawsze bardziej kreatywne;) Marne szanse, że spotkasz psa, który też tak będzie miał na imię.
OdpowiedzUsuńTak czytam i widzę, że chcesz sukę, nie psa. Suki raczej nie uciekają, to raczej do nich przychodzą towarzysze.
Z doświadczenia wiem, że "możliwość wyjścia na spacer" przy posiadaniu ogrodu, nie równa się nawet "idziemy z psem na długi spacer chociaż raz w tygodniu". I tak masz dobrze, bo dzieci będą zabawiać psa na potęgę, szybko się nie znudzą i pies będzie "wybawiony", choć jemu to zawsze będzie mało ;)
Pozdrawiam,
Wasp
GREY WOLF, oj Ratlerek lub York do przytulania dla moich córek byłby wskazany. Ale nie wiem czy to przytulanie by przeżył :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam duże rasy i tego się trzymać będę. Widzę po naszym owczarku, że jest kochany i przyjazny, karny i wspaniały, rozumny i taaaaki cudowny, że ach.
WASP, suka i wiem, że przychodzą towarzysze bo też mamy wizyty amantów z Pegeerów :-)
Bardzo podoba mi się pomysł imienia z pierwszych liter imion. Z imion sióstr wychodzi coś naprawdę fajnego i to zaproponuję., Dzięki WASP
Pola labrador jest naprawdę fajowy, gdybym miała mieć psa to właśnie takiego czarnego diabła
OdpowiedzUsuńno ja lubię jak pies pachnie domem... moja buldożka była wyjątkowo domowa :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że dasz znać na którego z psów się zdecydowaliście :)
Golden retriever;)) husky też jest fajny. Rottwelier? nie nadaje się do dzieci.
OdpowiedzUsuńBALBINA, tak się chyba stanie.
OdpowiedzUsuńMARGO, jasne, że dam znać. Obfotografuję go na wszystkie strony i rozkocham w nim cale zacne grono blogowe :-))))
KLISZA, chyba się z Tobą zgadzam. Zasięgam opinii gdzie tylko mogę i Rottweiler nie bardzo.