niedziela, 25 września 2011

LEŚNE JESIENI SZUKANIE

Ciepłe. Nawet gorące popołudnie. Środa. 
Zaraz po szkole. Niespodzianka dla sióstr. 
Po szkole do lasu. Nie do domu. Nie od razu. 
Siostry w zawrotnym tempie przebrały się w samochodzie. 
I...czas zacząć szukanie jesieni.
Bardzo lubimy takie wypady. 
A Wy? 
Lubicie?



Młodsza siostra.
Od LAS

Starsza.
Od LAS

Ja.
Od LAS


Widok z okna samochodu.
Od LAS

W lesie. Jesień. jest, a jakże. Pająki. Od groma.
Od LAS

Mchu zatrzęsienie.
Od LAS


Młodsza siostra debatuje z żuczkiem gnojarkiem. Głównie tylko ich szuka w lesie. No chyba, że jej się przypomni, że jeszcze są grzyby i można ze dwa do koszyczka wrzucić.
Od LAS

Próba noża.
Od LAS

Purchawy też są, ale nie "purchają" bo coś są za mokre.
Od LAS

Brzózka. Zawsze piękna.
Od LAS

Był piknik. Jesienny.
Od LAS

Starsza siostra z ukochaną psiną, na którą woła "fifu" choć imię jej zupełnie inne. Najfajniejsze, że pies na fifu reaguje :-)
Od LAS


Od LAS


Od LAS

Koniecznie chciała aport. Co tam, że korzeń starego drzewa. Dookoła posiane patykami, ale nie... trzeba sobie coś wyrwać :-)
Od LAS


Od LAS

Huba, jako motyl.
Od LAS

Huba z naszymi inicjałami.
Od LAS

Małe, duże zaskoczenie.W drodze powrotnej z lasu. Do czego może służyć drzewo? Nie wiedziałam, które zdjęcie wybrać. Zrobiłam kolarz za wszystkich trzech :-)
Od LAS

28 komentarzy:

  1. widoki z okien samochodu w jedna i druga strone rewelacyjne choc kazdy w innym stylu :) i ta pajeczyna zachwycajaca...

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie spontaniczne wycieczki są najfajniejsze! Szczególnie, że pogoda ostatnio taka jakby lato z jesienią się w tym roku zamieniły.
    Pierwsze dwa zdjęcia - moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sistrom zrobiłaś wspaniałą wycieczkę, ale pies też był z pewnością szczęśliwy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. są pająki, jest jesień.
    Najgorsze, że ja do lasu też muszę jechać samochodem a nie spacerkiem

    OdpowiedzUsuń
  5. KAFFIARKA, od tego zdjęcia w drugą stronę obserwuję drzewo intensywnie. Wisi na nim wszystko. Ostatnio nawet dzieciaki :-)

    MAŁGORZATA, a trzecie? moje buty? To już nie fajne? :-)

    GIGA, pies tak. Oszalał. Mimo, że spacery ma dzień w dzień na każdy cieszy się tak jakby szła pierwszy raz w życiu :-)

    BALBINA, my samochodem 10 minut. Do przeżycia :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie wypady do lasu! Zdjęcia piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne wieszaki:)
    Ciekawy wypad:) Cud pies!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale fajny pomysł! ja lasu nie lubię, jakoś tak ze wzajemnością ... ciekawe czy Jagna lubi? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię, oj lubię. Wypady do lasu, te spontaniczne i te zaplanowane.
    Ale te pająki mogłabyś sobie odpuścić jednak. Zdjęcie znaczy się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały pomysł na "niespodziankowy" wypad i wspaniałe zdjęcia:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny spacer Polalu, ja też wczoraj się schodziłam ale warto było - piękna jest ta jesienna pogoda, uwielbiam taką złotą polską jesień - aż chce się żyć i nie straszna nawet perspektywa zimy. Dzięki za miłe słowa - zajmuję tymi papierami ręce i głowę bo moje oczekiwanie się przedłuża ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic sie nie moze porownac do Polskiego lasu jesienia.....Uwielbiam jak je nazywasz SIOSTRY, brzmi wyjatkowo.

    OdpowiedzUsuń
  13. IVA, pies ukochany (ale to już wiesz :-))

    MAJA, lubię takie spacery :-)

    MAGDALENA, Jagnę do lasu i wszystko stanie się jasne :-)

    PAULA, ja już nie wiem. To pająkowe zdjęcie to chyba jakaś terapia? Okazało się, że nie jest jedyne. Wiesz ile pająków i pajęczyn mam na zdjęciach z tego tylko jednego wypadu?!
    Ale co się namachałam kijem t moje :-)

    KAMELEON, las niedaleko Poznania :-)

    EWAMAISON, moje w pierwszym przypadku też się przedłużyło, ale wtedy głowę i ręce zajmowałam odlewami gipsowymi morskich stworów :-)
    Trzymam kciuki.

    AGNI, ja też SIOSTRY uwielbiam :-))))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubimy! I zdjęcia dzisiejsze lubimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. To obwieszone ubraniami drzewo jest świetne:)
    I Wasz pies podoba mi się niezmiennie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. brrrr...na sama mysl o pajakach,kleszczach i innych insekatach w lesie...ale jego zapach przyciaga jak magnes...

    OdpowiedzUsuń
  17. EWUNIA, ty mój guru fotograficzny :-)

    DELIE, dzięki :-)
    Właśnie zamówiłam polecany przez Ciebie przewodnik po Polsce dla dzieciaków :-)

    SCHOKOLADE, nie cierpię i latam po lesie z kijem i między drzewami macham nim jak szalona celem rozwalenia pajęczyny i zrzucenia z niej pająka. Witaj w klubie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. JAJQo, nie problem :-)
    Dołączam zatem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nabazgram maila niedługo. A zdjęcia cuuuuuuuuuuuuuuudo!

    OdpowiedzUsuń
  20. LENKA, nabazgram ja zaraz do Ciebie.
    A bardzo potrzebuję teraz pochwał :-)
    I fajnie, że fotki fajne :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. fifu piekny!!! a spacer widze bardzo udany:) jesien malymi krokami sie zbliza:)
    ostatnie zdjecia-tez mnie zaskoczyl ten widok haaahahah fajnie:)))
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  22. fantastyczne zdjęcia! i cudny pies, pogłaszcz go ode mnie:) ma taką samą minę jak moja psica:)

    OdpowiedzUsuń
  23. EDITA, fifu fifowaty!!!
    Kochamy ją bardzo :-)
    Również pozdrawiam :-)

    GOSIAMAIK, pogłaskałam i nie mogłam odejść, bo jak zaczynam głaskać to nie mogę odejść :-)
    To też jest ona :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Napisałam wiersz, do Twojej relacji, ale wysyłam go na konkurs, więc póki co, tylko się zachwycam Twoimi obrazami :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowna wyprawa, świetne zdjęcia.Fifu( hi hi ) wygląda fantastycznie.Rozmowy z żukiem fascynujące.Ale ostatnie zdjęcie jest po prostu surrealistyczne.Rewelacja!!!!

    OdpowiedzUsuń