Hmm, przynajmniej wiem, że nie zażywa :-) ALe przy ciemnych włosach i obudowie oczu ma jakos ten kolor niesprecyzowany. Raz zielony, raz niebieski, ale zawsze dziwnie szklany.
Niesamowite :-)) Mam znajomą, która ma ciemne włosy i brązowe oczy a jej rodzice i rodzeństwo są szatynami :-) Jej siostrzeniec, który jest trzecim dzieckiem z kolei (z resztą tak samo jak ona) jest bardzo podobny do niej (spokojnie może uchodzić za jej syna ;-) - a jej siostra, szwagier i reszta rodzeństwa - szatyni z niebieskimi lub zielonymi oczami :-)
piękne! ciekawe czy jako nastolatka będzie świadoma, że są niesamowite, czy nie będzie ich doceniać... z perspektywy czasu patrzę, jak wiele rzeczy mi się kiedyś w sobie nie podobało!
Zgadzam się, niesamowite:)) Podobne oglądam codziennie, bo nasza córka ma takie same i też inne niż reszta tomaszowej drużyny. Odziedziczyła je po swoim dziadku. Również wzbudzają zainteresowanie, szczególnie gdy zmieniają odcień w zależności od ubioru. Są tak ładne, że nie musi ich malować ( bo to już młoda kobieta) aby podkreślić urodę. Kiedyś, gdy była młodsza, martwiła ją ta "inność" (od reszty rodziny), a dziś jest bardzo zadowolona. Pozdowienia dla pięknookiej.
Mam podobne :) Ale jestem brzydsza :/ Tylko moja niezwykłość polega nie tylko na wąskich źrenicach ale też grubych czarnych obwódkach wokół tęczówki :)) Dodałabym zdjęcie na potwierdzenie ale nie wiem za bardzo jak :/
zadziwiające, jakie ma małe źrenice:) Moja córka natomiast zawsze wygląda jakby coś zażyła, bo ma zawsze rozszerzone:)
OdpowiedzUsuńHmm, przynajmniej wiem, że nie zażywa :-)
OdpowiedzUsuńALe przy ciemnych włosach i obudowie oczu ma jakos ten kolor niesprecyzowany.
Raz zielony, raz niebieski, ale zawsze dziwnie szklany.
moja ma zielone i zapewniam Cię, że nie zażywa:)
Usuń:-)
UsuńWiem Iva :-)
ten kolor tak ma, bardziej wyraziste, np. czarny, czy piwny są łatwiejsze do sprecyzowania, zielony i niebieski są bardzo "Płynne"
Usuńinteresujące !!! oryginalne !!!!! pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMa piękne oczy i piegi na nosie i kochaj to. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham i nie wiem co bardziej.
UsuńOczy, czy piegi :-)
Spojrzenie takich delikatnych, a zarazem wyrazistych oczu - magnetyzujące:) A pierwszym zdjęciem się zachwycam.
OdpowiedzUsuńA jak tak napisałaś to pierwsze zdjęcie wywołałam i wisi na ścianie i wszystkim się podoba :-)
UsuńDzięki :-)
ciekawe :), moja mama ma podobne i zmieniają się zależnie od pory roku ;)
OdpowiedzUsuńNo to już coś wiem o Tobie :-)
UsuńBardzo tajemnicze i takie ... melancholijne.
OdpowiedzUsuńI chyba właśnie to słowo MELANCHOLIJNE najlepiej oddaje ich wygląd :-)
UsuńUfff ulżyło mi.Mam określenie :-)
piekne oczy ma
OdpowiedzUsuńmoj malzonek ma za to kazdego dnia inny kolor oczu(i to bez soczewek)...raz sa zielonkawe,raz niebieskie i czasem szare :)
pozdrawiam
Szare?
UsuńNie widziałam.
Piękne te oczyska bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńMhm, zgadzam się :-)
UsuńNiesamowite :-))
OdpowiedzUsuńMam znajomą, która ma ciemne włosy i brązowe oczy a jej rodzice i rodzeństwo są szatynami :-) Jej siostrzeniec, który jest trzecim dzieckiem z kolei (z resztą tak samo jak ona) jest bardzo podobny do niej (spokojnie może uchodzić za jej syna ;-) - a jej siostra, szwagier i reszta rodzeństwa - szatyni z niebieskimi lub zielonymi oczami :-)
I to są rzeczy bardzo niesamowite!
UsuńNiesamowite są :)
OdpowiedzUsuńRaz bardziej zielone, a raz bardziej niebieskie :)
A przy modrakowym kolorze aż rażą błękitem :-)
UsuńPięknota, ma to aksamitne spojrzenie... super!
OdpowiedzUsuńAksamit powiadasz?
Usuńpodoba mi się :-)
ma oczy podobne do moich i Rodzonego :-) też mamy jasnoniebieskie z taką ciemną otoczką :-) czyli Starsza Siostra naszą siostrą jest :-)
OdpowiedzUsuńOk.
UsuńSprawę mamy obgadaną na G.toku :-)
Niespotykane.
OdpowiedzUsuń:-)))
Usuńpiękne! ciekawe czy jako nastolatka będzie świadoma, że są niesamowite, czy nie będzie ich doceniać... z perspektywy czasu patrzę, jak wiele rzeczy mi się kiedyś w sobie nie podobało!
OdpowiedzUsuńJak ona nie będzie świadoma to ja to wykorzystam :_)))
UsuńNie wiem jak, ale jakoś tam pewnie spróbuję :-)
Znam te oczy ;) Piękne!
OdpowiedzUsuńPewnie tęsknisz do nich :-))))
UsuńA może i do moich :-) troszeczkę?
I jestem pewna ze zdaje sobie z tego sprawe!! Hihi!
OdpowiedzUsuńZdaje bo wszyscy jej mówią.
UsuńAle co tam.
trochę pewności siebie nie zaszkodzi :-)
Zgadzam się, niesamowite:)) Podobne oglądam codziennie, bo nasza córka ma takie same i też inne niż reszta tomaszowej drużyny. Odziedziczyła je po swoim dziadku. Również wzbudzają zainteresowanie, szczególnie gdy zmieniają odcień w zależności od ubioru. Są tak ładne, że nie musi ich malować ( bo to już młoda kobieta) aby podkreślić urodę. Kiedyś, gdy była młodsza, martwiła ją ta "inność" (od reszty rodziny), a dziś jest bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdowienia dla pięknookiej.
PA!
Tomaszowa
Absolutnie pozdrawiamy innooką!!!
UsuńCórka też nie maluje (10 lat) ale i nie musi bo i tak są takie jakie są. Bez malowania :-)))))
Mam podobne :) Ale jestem brzydsza :/
OdpowiedzUsuńTylko moja niezwykłość polega nie tylko na wąskich źrenicach ale też grubych czarnych obwódkach wokół tęczówki :))
Dodałabym zdjęcie na potwierdzenie ale nie wiem za bardzo jak :/
Hmm, a jestem ciekawa jak to te oczy mogą wyglądać.
UsuńJa dodaje przez małą ikonkę na pasku narzędzi. Taką z hasłem "dodaj zdjęcie"
pozdrawiam