Granaty przyjęły się na stałe.
To fajnie.
Teraz na tapetę poszły liczi i mango.
Liczi zaskoczyło siostry wspaniałym smakiem, i za dużą pestką jak na tak mały owoc.
Mama, tyle obierania i taaaka pecha! To chociaż ją zasuszymy bo żal wyrzucać.
Mnie było żal zasuszać, patrzeć na tłum robali i muszek i meszek i Bóg wie czego na tych że.
Zgrabnie wytłumaczyłam, że nie. Nie? Czemu nie? Oj to szkoda.
Ale na podorędziu miałam mango!
Zmyliłam czujne dzieci i zaczęło się krojenie.
Starsza siostra wyjątkowo fachowo podeszła do sprawy.
Nie wiem skąd wiedziała jak, ale samodzielnie całością się zajęła, pokroiła i wszystkim sprawiedliwie wydała.
Fascynacji nie zauważyłam u młodszej siostry, która niewzruszenie trwała nad miską fasolki białej, ostatnio ulubionej :-)
Polala
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
Od 2012-01-11 LICZI I MANGO |
To świetnie, że im te owoce smakują. Mnie specjalnie liczi nie podchodzi. A skąd "miłość" młodszej siostry do fasoli ?.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGIGA, bladego pojęcia nie mam. Dziecko to smaki ma obłędne.
OdpowiedzUsuńGłownie fasolka, brokuły, kokosowe wiórki, biała czekolada i oscypki.
Bynajmniej nie po mnie :-))))
mango uwielbiamy,a liczi...przyznaje -nigdy nie jedlismy;) znam ten owoc tylko z widzenia:) moze czas sprobowac...
OdpowiedzUsuńp.s. zamowilam! zamowilam juz nowe gry planszowe,az dwie z Twojej listy;)
EMOCJA, fajny owoc - liczi.
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie na kilogramy i codziennie, ale raz na jakiś czas?
Lepią się paluchy niesamowicie.
A co zamówiłaś?
I w ogóle to fajnie i bardzo mi miło, że tak Cię zainspirował mój post :-))))))))
mango,lichi...mniami-UWIELBIAM:)
OdpowiedzUsuńliczy z puszki jest najlepsza:)))
OdpowiedzUsuńŁadnie owocowo:)
Siostra lubi fasolkę? oj ja podobnie, a liczi też od czasu do czasu ;))
OdpowiedzUsuńa ja magno :-)
OdpowiedzUsuńLiczi nie próbowałam - jedynie w soku jakimś jako dodatek :)
Ale chyba sie skuszę :)
moze sie czepiam,ale znalazlam blad w tekscie:P
OdpowiedzUsuńZ KAD trzeba zamienic na SKAD..."Nie wiem z kąd wiedziała jak..."
Mango bardzo lubimy, ale liczi do Nas nie przemawia :-o Dziecięce upodobania kulinarne są bardzo oryginalne - u mnie Młodszy zajada się groszkiem :-))
OdpowiedzUsuńLiczi zawsze mnie zniechęcało swoim wyglądem :) I nie spróbowałam.
OdpowiedzUsuńA młodsza siostra wie co dobre- fasolka i brokuły- popieram! :)
podzielam fascynację młodszej siostry;)i właśnie uświadomiłam sobie moje zacofanie względem egzotycznych owoców!przy najbliższej okazji zakupię wspomniane liczi;)ładnie brzmi;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
M.
sorbet z mango... mistrzostwo smaku :P Polecam. Liczi w mojej rodzinie też się liczy :) piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńmango lubie bardzo , a na liczi patrzec nie moge bo za bardzo przypominaja mi gałkę oczną :)
OdpowiedzUsuńSCHOKOLADE, wcale się nie czepiasz.
OdpowiedzUsuńBłąd poprawiłam. Dziękuję za wskazanie :-)
IVA, owocowo. A co tam.
Niedługo będą nasze owoce :-)
KLISZA, zgadzam się. Liczi od czasu do czasu. Fasolka - zawsze :-)
JAGODA, w soku zawsze inaczej smakuje.
Skuś się, ale nie za dużo.
Przyjemnego smakowania.
DAG, oj dziwne upodobania są, dziwne.
Dla starszej córki ogórek i papryka pod każdą postacią i zawsze. Młodsza biała czekolada z orzechami, wiórki kokosowe ni i fasolka :-)
RAINCLOUD, oj tak, młodsza siostra uwielbia rozpieszczać podniebienie i żołądek :-)))
MONISIA, prawda? Jakoś je omijamy, albo jemy sprawdzone. A tu w sklepach są na wyciągnięcie ręki. Udanego i smacznego zaległości nadrabiania.
MARGO, moja Ty kochana. Zauważyłaś, że zdjęcia ładne :-)))
Dzięki.
A sorbet z mango ...mistrzostwo smaku nie jadłam, ale co mi tam. Zjem.
KAFFIARKA, gałka oczna?!!!
A właściwie... może...no fakt. Przypomina.
Rzeczywiście pokroiła fachowo, a młodsza siostra wie ze zwykle jabłko jest zdrowsze niż mango hi hi, ale tez warto jeść mango od czasu do czasu, ale nie za często!!Super zdjęcia!!! Kompot z liczi jest bardzo dobry( kupiony).
OdpowiedzUsuńLiczi - do nadrobienia:-)
OdpowiedzUsuńhihi ! fajne
OdpowiedzUsuńZ tego egzotycznego trio najbardziej lubię granaty. Bo i dobrze wyglądają i smakują, nawet - a może zwłaszcza - te odrobinę przejrzałe :)
OdpowiedzUsuńZa liczi nie przepadam, nawet gdyby miały pestkę wielkości pestki arbuza, to bym się nie skusiła :)
Ale na zdjęciu lubię bardzo. Zwłaszcza jeśli towarzyszy im serduszkowy bokeh, jak na fot. nr 1! :)
ESSI, młodsza siostra to jest w ogóle...
OdpowiedzUsuńA dlaczego mango nie za często? ma czegoś za dużo?
I co u Ciebie?
KAMELEON, podziel się wrażeniami :-)
LA MAL WINA, :-)))
MAŁGOSIA, ten serduszkowy bokeh to do perfekcji opracowana sztuka fotografii :-))))))
I ja granat lubię z tego trio najbardziej.