sobota, 12 listopada 2011

NAGRODA OD M

Dzisiaj zostałam nagrodzona.
Przez mojego męża.
Pucharem!!!
Imiennym!!!
Zupełnie niespodziewanie!!!
Popłakałam się ze wzruszenia.
Nie wiedziałam, że to wyczyn wart takiej nagrody!!!
Kochanie. Dziękuję.
Tylko Ty mogłeś mieć taaaaki pomysł.
Tylko dzięki Tobie płaczę to ze śmiechu to ze wzruszenia.
Pamiętacie jak TUTAJ pisałam o tym, że zaczynam biegać?
Biegam.
Cały czas.
Wieje, nie wieje. Gorąco, zimno.
Buty w coraz gorszym stanie.
Trwam w swoim postanowieniu i biegam.
Polala








17 komentarzy:

  1. Gratuluję Ci wytrwałości! No i cudownego męża to niesamowity gest z jego strony, rozczulił mnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ANULA, mnie też rozczulił.
    Ale taki właśnie jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziecko kochane jestem z Ciebie dumna :))

    OdpowiedzUsuń
  4. MAJA, dziękuję Ci dziecko kochane :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. serdecznie Ci gratuluję wytrwałości i męża - to jest piękne, umiejętnie przekazał, że jest z Ciebie dumny i dał świadectwo temu, że zauważa co się w waszym życiu dzieje i że Cię kocha. pozdrawiam Cię, ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiwm i trzymam kciuki! Męża zazdroszczę:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mąż ma fantazję :-)) Życzę Ci dalszej wytrwałości w bieganiu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. EWAMAISON, wiesz, że wszystko co napisałaś to prawda :-) Zaskoczył mnie i naprawdę uważa, że wielki to wyczyn i wspiera i ...po prostu miło :-)

    KAMELEON, trzymaj, bo chce mi się jeszcze bardziej :-)

    DAG, dzięki. Już mąż się postara żebym nie przerwała biegania :-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. wielkie gratulacje z powodu wyjątkowej nagrody

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki mąż to skarb ;) Przyłączam się do gratulacji!

    OdpowiedzUsuń
  11. LASCHE, dziękuje :-)

    EWUNIA, skarb nad skarby :-)))) Sama wiesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. no brawo :-) ja nie mam siły zacząć biegać :-) a mąż - o rany! chyba mojego wyśle mu na nauki :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super wyróżnienie!!!Wspaniale , ze biegasz . Niestety ja nie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejuniu..., cudo! Niesamowity ten Pan Mąż...! Polala i ja GRATULUJĘ!

    OdpowiedzUsuń
  15. LENKA, wyślij.
    I zacznij biegać. To bardzo przyjemne :-)

    ESSI, Ty jeździsz na rowerze.
    I schudłaś i dobrze wyglądasz. Ale to rodzinne :-)

    EWELAJNA, dziękuję. Przyjmuję z pokorą.
    A Pan Mąż jest wspaniały :-) Serio :-)))))

    OdpowiedzUsuń