Pamiętajcie.
Zapraszam dzisiaj.
Piątek. 20.00
(Techniko nie zawiedź!)
Do siebie.
Do Euforki Beatazielinska.blogspot.com/
Podsumowanie akcji "Ty i Twój kolor. Pokaż go"
Czy wszyscy będą?
Polala
Przy okazji poczytajcie "Klasyczna setka. Czyli co prawdziwa kobieta powinna mieć w szafie"
Nina Garcia
Świetna książka, Genialne ilustracje.
wpadnę jutro :) a książka wygląda "apetycznie" kobieco :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będzie herbata Twoje mufinki i rozmowy do rana...będziemy na pewno...
OdpowiedzUsuńBEHAPPY, zapraszam.
OdpowiedzUsuńKsiążka jest kobieca, ponadczasowa i lepsza niż 100 modowych gazet razem wziętych. Słowo.
MAJA, mam nadzieję, że tak będzie właśnie dziecko drogie:-)
Oczywiście że będziemy jutro. Choć nie ukrywam że zawsze piątki mam zarezerwowane dla Marka N i reszty ;) bo namiętnie słucham listy PR 3 ;)
OdpowiedzUsuńJesteś pewna, że nie będzie ścisku i internet się nie zawiesi? Co do książki, to będę jej musiała poszukać, w końcu należy mi się zaległy prezent na dzień matki!! Hihi!
OdpowiedzUsuńKsiążka wyglada fajnie. Czy to poradnik do tego jak skomponować swoją garderobę?
OdpowiedzUsuńja też chcę taką! podsunęłaś mi świetny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńANULA, ja i Marek N= miłość od 20 lat. Rozumiem i poczekam cierpliwie na Ciebie po liście :-)
OdpowiedzUsuńESSI, ścisk będzie i nie wszystkim uda się dostać na nasze blogi. HI hi hi. książka super. Polecam.
DELIE, tak to poradnik. Ewa z niego korzystała komponując listę zakupów w NY. Wymienione są rzeczy must have i całość brzmi rozsądnie (czasami rozrzutnie), ale jest ponadczasowa i klasyczna. ja tak lubię :-)
BEATKA, bo to fajny prezent. Obdarowałam książką kogo mogłam. Nie było niezadowolonych :-)
Ta książka pomogła mi robić listę To Buy przed wyjazdem do NY. Muszę do niej wrócić! Dziękuję za przypomnienie ;)
OdpowiedzUsuńEWA, wracaj, wracaj. ja ją trzymam przy łóżku i zaglądam często, oj często.
OdpowiedzUsuńCzy to już dzisiaj?
Hurrrrrra!
pachnie chlebek w piekarniku, ja się szykuję, jest cudnie :-)
Będę :-)
OdpowiedzUsuńto wpadnę po 20tej
OdpowiedzUsuńa książkę mam- świetna zwłaszcza te ilustracje. nie wiedziałam że te bransoletki z charms'ami są tak stare;)
ale choć szafa pęka od ubrań- wielu z tej "klasycznej 100" nie mam;(
pozdrawiam serdecznie~!
no tak bez czarnych kaloszek ani rusz:-)
OdpowiedzUsuńA będą ciasteczka muffiny Twoje?
LENKA, super :-)
OdpowiedzUsuńMIMI, nie ty jedna. Ja tez z klasycznej setki mam niewiele, a szafa w szwach pęka. I charmsy też wprowadziły mnie w zdumienie, że trwają tak długo.
BALBINA, mufinki, mój chlebek, mięta, kawusia i ploteczki :-)
Kupiona. Skoro to tak książka z której korzystała Ewa. Jej lista zakupowa była świetna.
OdpowiedzUsuńPolala sprawdź - ustawienia, formatowanie, strefa czasowa . Teraz jest 20:10 a pokazuje u Ciebie, że 11
OdpowiedzUsuńspozniona:) jestem...kolory juz widzialam,a teraz dopiero ten post:) swietne ilustracje! ostatnie zdjecie i czarna,obcisla sukienka-ta dluzsza...achhhhh totalnie moja;)
OdpowiedzUsuńDELIE, słusznie. Miłej lektury :-)
OdpowiedzUsuńBAETKA, jesteś cudowna. Sprawdzę i pozmieniam. dziękuję
EMOCJA, ja spóźniona. Nastawiłam dobrze publikację posta, ale mam złą godzinę w komputerze i ...nawaliłam:-(