Na Floriadzie zjedliśmy lunch w wodnej restauracji.
Turkusowe było wszystko.
Zewsząd lała się woda.
I wszystko krzyczało - LUDZIE MARNUJECIE WODĘ!!!
To co przedstawiają zdjęcia to ekspozycja na środku tejże restauracji.
Wyjątkowo dobitnie uświadamia ile litrów wody zużywa się na produkcję najprostszych produktów.
Stoły również pełne obrazków i tabelek.
Dziewczynki wyjątkowo zaciekle szukały do czego ile wody i dziwiły się nie mniej niż my.
Wiedziałyście, że aż tyle wody potrzeba na wyprodukowanie jednej pary jeansów?
Ja nie
Polala