niedziela, 8 stycznia 2012

WSPÓLNE CZYTANIE I "GRANATOWY" SZAŁ

Trzecia część tego co i jak siostry czytają.
Bardzo proszę :-)
Pewnego wieczoru, młodsza siostra ze swoim ukochanym Plastusiem pod pachą, ciągnąc swój ukochany śpiwór moro (moje czasy szkoły podstawowej) wtarabaniła się do naszego łóżka i wzorem taty zapadła w lekturę :-)
Uwielbiam ją za te spontaniczne gesty.
A wcześniej tata kupił granaty. Dwa olbrzymy. Słodkie i soczyste.
Mlaskaniom, siorbaniom, zachwytom nad smakiem końca nie było.
Granatowy szał zapanował.
A następny wpis to kolejna część cyklu w co młode damy grają :-)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Polala


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT


Od 2021-01-02 GRANAT

19 komentarzy:

  1. Polala pokazalas te grantay tak zmyslowo, ze pypcia zaraz chyba dostane i nie wiem czy wytrzymam bez jakiejs wycieczki do nocnego..... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. KAFFIARKA, nie wstrzymuj się kochana. Ponoć grecki taki jest obyczaj, że zjeść granat w Nowym Roku trzeba. Na szczęście. Żeby pypcia nie mieć :-)))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fotogeniczny ten granat :-) chociaż nie lubię... :-)
    ale kto wie?
    może polubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba wolę Plastusiowy pamiętnik" od kryminału ;-)) A może jeszcze żadnego naprawdę dobrego kryminału nie przeczytałam? :-)
    Uwielbiamy granaty :-))
    P.S. Zapomniałaś o mnie? :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. LENKA, fotogeniczny i jednak obstawiam, że smaczny :-)

    DAG, nie zapomniałam, ale nie wyświetla mi Twoich wpisów. zaraz sprawdzę co jest i się poprawię.

    OdpowiedzUsuń
  6. DAG, dobry, acz śmieszny kryminał to Chmielewska Joanna zawsze i wszędzie.
    Larson jak najbardziej, Don Brown - lubię.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ups, o Chmielewskiej zapomniałam, choć się nią kiedyś zaczytywałam :-))
    Ja ostatni kryminał jaki czytałam to Forsytha "Negocjator" - ale jakoś tak ciężko był przetłumaczony - nie czytało się dobrze, choć fabula ciekawa :-o

    OdpowiedzUsuń
  8. Podchwyciłam pomysł na 15-minutowe czytanie, wszyscy są zachwyceni ;)

    p.s.Po ostatniej degustacji granatów, wszystko w promieniu metra było do prania (łącznie z firanką)

    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  9. DAG, właśnie przeglądałam w googlach książki dla mnie. Diuna Herberta - czuję, że muszę przeczytać. I okazało się, że są dwa tłumaczenia. I jedno z nich jest źle zrobione, niefajne i pozmieniane nazwy nawet własne. Wiele od tłumacza zależy.


    KAMILA, 15 minut się przyjęło?
    CUDNIE!!!
    Ja natomiast myłam wszystko w promieniu metra - blat, podłogę, szafki i siebie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. mmmm...granaty uwielbiam...
    a ksiazki w lozku czytamy wszyscy(Maly uwielbia jak mama mu czyta-slucha z rozdziawiona buzka)
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  11. Granat na granicie kaszmirowym wygląda imponująca, szwedzka literatura i plastelinowy ludzik :) doskonały weekend!

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiałam Plastusiowy Pamiętnik...słuchałam go na adapterze - to było świetne, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, zdjęcia "GRANATY" zdominowały dzisiaj, też mam na nie ochotę - straszną!!!
    Książeczka pod kołderką, gdy zimno za oknem to bajka i dla mnie i dla Dzieci...

    OdpowiedzUsuń
  14. SCHOKOLADE, fajnie tak razem w łóżku, wszyscy. Szkoda, że to się skończy...

    MARGO, ha ha ha doskonały to był jak z granatów wymyłam siebie, dzieci i blat i podłogę. A, i jeszcze krzesła i szafki. Ale to taka mała ryska na granicie :-)

    EWAMAISON, na adapterze? Wow.

    HEIDI, też uwielbiam.
    Jedno i drugie :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Granaty pyyyyyycha! Ale w pierwszym momencie jak przeczytałam "tata kupił granaty..." pomyślałam o zupełnie innych granatach :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytelnicy książek wiedzieli co dobre :-). Świetne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. JAGODA, a to ciekawe jak by się siostry bawiły tymi innymi granatami :-)

    GIGA, dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hi hi! Super akcja młodszej siostry!!! Fajna lektura z tatą . Granaty są bardzo zdrowe przedłużają życie. Super zdjęcia!!

    OdpowiedzUsuń
  19. ESSI, znasz i wiesz jaka jest młodsza siostra. Razem wyglądali przesłodko :-)))

    OdpowiedzUsuń