Siostry stwierdziły, że Adwent to naprawdę magiczny czas.
Ucieszyło mnie to bardzo bo staram się, żeby tak właśnie było.
Codziennie niestrudzenie wypełniamy zadania z kalendarza adwentowego.
Stroimy dom ozdobami, światełkami, muzyką świąteczną.
Szykujemy paczki dla dzieci z domu dziecka, odwiedzamy schroniska, zbieramy nakrętki na wózek dla chorego chłopca.
Ale jest też kilka imprez komercyjnych, które również niesamowiccie ubarwiają nam grudzień.
Balet "Dziadek do Orzechów" w Teatrze Wielkim, wystawa szopek bożonarodzeniowych w muzeum, Wigilia na rynku i koncert kolęd, szukanie światełek po wielkim mieście Poznań + wystawa rzeźb lodowych i Poznańskie Betlejem.
Kino i film "Artur ratuje Święta", wyprawa na kiermasz mikołajkowy.
Miło nam upływa grudzień. Nie mam pojęcia jak znajduję czas na to wszystko, ale znajduję.
Jutro ważny i trudny dzień. Pełen emocji i nerwów.
Proszę trzymać kciuki, życzyć powodzenia i napisać jak wygląda Wasz grudzień.
Polala